Nocny Marek – Złamasy

Nocny Marek – Złamasy

wpis w: audycje, Nocny Marek | 21

Złamasy w polityce, złamasy w handlu, kulturze, nawet wśród konstruktorów. Złamasy w kościele, sklepie i telewizorze! A jeszcze wyjątkowy złamas Daniel Magical złamał nogę!

21 Odpowiedzi

  1. Tracicie cenny czas na jałową dyskusję z Furiatem. Odebraliście go, ewidentnie gość był pod wpływem, doskonale o tym wiedzieliście. Po co odbieraliście go ponownie, czego się spodziewaliście po pijanym Furiacie, że co wniesie do audycji. Krawiec, Potrzeba szanujcie trochę nas słuchaczy i nie skazujcie nas na słuchanie tego bełkotu. Jestem tutaj posłuchać ciekawych newsów ze świata i waszej nietuzinkowej interpretacji, a zamiast tego słucham jakiegoś wiecznie pijanego patusa.

  2. Po odsłuchaniu mojej ulubionej audycji, stwierdzam kategorycznie że Furiat powinien mieć bana do końca roku na dzwonienie bo to przestało być śmieszne.

    🙁

    • Doskonale.

      Niech zbanują i odbierają tylko ściśle wyselekcjonowanych słuchaczy. Tak wielu ich jeszcze zostało, że można przebierać jak w mrowisku. Co prawda, Furiat nie powinien dzwonić nagrzmocony, ale skoro pijany potrafi wygenerować z siebie tak celne uwagi, to w stanie trzeźwym mógłby wypaść znacznie lepiej.

      Ale kto bogatym w słuchaczy zabroni! 🙂

      ps: A z drugiej strony, nigdy nie zapomnę, jak toczyła się kapitalna dyskusja Etama, bodaj z krawcem … i nagle zadzwonił niejaki Max całkowicie rozpierdalając audycję, zmieniając temat na jakiś bravo-cool-młodzieżowy. Do dziś nie rozumiem, czemu to zrobił.

  3. Panie Krawiec – a byłżeś Pan na dżumę szczepiony?

  4. Nie słuchajcie Potrzeby. Bleach od Netflixa jest świetny (w porównaniu do wielu nieudanych prób przeniesienia świata anime do kina live action). Typowy hollywoodzki schemat scenariusza, dużo humoru, dobrze dobrani aktorzy. Prawie wcale nie czuć zażenowania (raz tylko musiałem się przejść po pokoju, gdy Ichigo się podnosił 10 razy z podłogi pod koniec filmu). Bardziej żałowałbym, gdybym obejrzał serię anime, która liczy sobie 366 pieprzonych odcinków.

    @Profesorleniuch
    Sapek walczy z CD Projektem, bo prawo stoi po jego stronie (prawo 44 dodajmy, więc nie byle jakie prawo). Ponadto nie wiemy, jak wyglądała umowa podpisana przez Sapka ani jaki obszar świata wiedźmińskiego lub fabuły obejmowała. CD Projekt rzuca sobie Geraltem jak tanią kobietą lekkich obyczajów: karcianki Gwint, papierowe RPG, Soul Calibur, zbijając na tym gruby hajs. Może i Sapkowski nie ma honoru, ale skoro prawo polskie uwzględnia taką sytuację na jego korzyść, to co w tym złego? Niech próbuje. Honorem się nie naje (ani sobie willi nie wystawi, biorąc pod uwagę sumę, jaką próbuje wynegocjować). A mało było artystów, wynalazców czy naukowców, co zdychali w biedzie, podczas gdy wielkie molochy zarabiały na ich twórczości krocie? Bez Sapkowskiego nie ma Wiedźmina, a bez Wiedźmina nie ma CD Projektu. Trochę obiektywności, jak już mamy osądzać.

    • Wait a minute, what? Chyba słuchacz trolujący, coś przerywa… Do obsady nawet bym się nie doczepił, gdyby nie Rukia. To jest jakaś abominacja.

    • Przycięto kilkadziesiąt odcinków anime do dwugodzinnego filmu.
      Świadomie to jeszcze popsute autorskimi pomysłami scenarzysty które są durniejsze od oryginalnej fabuły a dano to do zagranka aktorom których emocje są malo czytelne.
      Super film.

      • @Potrzeba

        Hola, hola, złe wilki. Myślę, że Hana Sugisaki dosyć trafnie odegrała postać Rukii pod względem charakteru i kunsztu aktorskiego (z jej wystąpień polecam film „Toire no Pieta” tudzież „Pieta in the toilet” na podstawie eseju Osamu Tezuki). Ktoś tu ma zbyt wysokie wymagania.

        @Aspreol

        Co do „wiernych” adaptacji, które charakteryzują się tymi samymi scenami, tymi samymi ujęciami i gdzie w ogóle wszystko jest toćka w toćkę takie samo – to cóż, widziałem już takie filmy… nigdy więcej! Nie na tym polega adaptacja, żeby oglądać dwa razy to samo…

        Mało czytelne emocje? Na tym polega urealnienie adaptacji, że ludzie są bardziej złożeni niż postacie narysowane. Inna sprawa, że w filmie mamy do czynienia z bytami, które nie są ludźmi, więc czemu oczekuje się od nich ludzkich zachowań i ekspresji? Jak chcesz jasno określone emocje, to sobie obejrzyj „Emoji” albo coś…

        • Z punktu widzenia widza który nie ma do styczności z pierwowzorem ani dalszymi wykwitami postacie drugoplanowe są właściwie zbędne bo ich obecność jest nieinteresująca a zachowanie niewytłumaczalne chwilami.
          Postaci trzecioplanowych na szczęście nie było.
          Rukia wydaje się być po chwili zastanowienia niezwykle dziecinna, w złym tego słowa znaczeniu, na szczęście taki widz nie dowie się że to ponad stuletnia dusza z Soul Society bo miałby jeszcze gorsze zdanie o tej postaci…
          Ichigo niestety nijak jej nie hamuje, brakuje mi mocniejszego kontrastu albo szczypty rozumu w tej postaci.
          Nie nie nie i nie ma co wymieniać reszty słabych trybików w tej produkcji.

    • Och, też mnie oburzyła wypowiedź Potrzeby o Bleach.
      Widać twórcy naruszyli jego i Asperola uczucia religijne.
      Co do Sapka to również się zgadzam. W Polsce jest takie prawo, że trzeba się dzielić sprawiedliwie z właścicielem praw autorskich. Co do wspaniałości wolnorynkowych CDP to warto posłuchać (byłych) pracowników ;D

  5. Jest państwowe archiwum i dokumenty płacowe musza być przechowywane ileś tam lat, a jezeli firma jest likwidowana to dokumenty płacowe powinny lądować w archiwum państwowym. Przynajmniej teoretycznie. Własnie po to aby taki Krawiec mógł jednak uzyskać emeryturę.

  6. kocham być gdziekolwiek i jakkolwiek swe pierdu pierdu i nawet wtak zacnym radio jak NR nie miejcie do mnie żalu gdyż ma sytuacja jednoznacznie obarcza me ego jaki was ,pardon ludki 🙂

  7. Jad jaki wylewa z siebie furiat jest skandaliczny, klasyfikuje się jako zagorzałego katolika i osobę wierzaca, jednocześnie dzwoniąc pijany i psując audycje w której jeszcze mówi że bardzo dobrze że ktoś złamał sobie nogę , a może mnianiu trochę kłóci się to z katolicką filozofią jednocześnie potem tłumacząc że Bóg był również człowiekiem i jego ułomnościami które posiada również i on. Chłopie wytrzeźwieje i przemysł swoje zachowanie bo jak narazie moim skromnym mniemaniu ty jesteś jak Danielmagical nocnego radia.

  8. Proszę nie odbierać furiata, bo to niszczy sens każdej audycji. Pijany ćpun prawiący swoje mądrości. Tym nie przyciągnięcie nowych słuchaczy i sponsorów sorry.

    Btw ten drugi od blaszanych monologów może w końcu zrozumie że nikogo nie interesują jego przemyślenia? Załóż człowieku własny podcast i wygadaj się. Obstawiam sluchalnosc w okolicy zera.

Zostaw Komentarz