Nocny Marek – Podły wieczór draństwu!

Nocny Marek – Podły wieczór draństwu!

wpis w: audycje, Nocny Marek | 8

Obu prowadzących ma kiepski humor, więc tym razem jesteśmy jeszcze bardziej zgryźliwi, cyniczni i chamowaci. Jak zwykle jednak mamy dla was garść śmiesznych, względnie śmieszno-strasznych niusów.

8 Odpowiedzi

  1. O jak, szybko, fajnie, bo wczoraj tylko kawałek słuchałem.

  2. Ostatni telefon na koniec audycji porażający. I okazało się, że radykał mający najwięcej do powiedzenia w temacie aborcji jest osobą samotną.

    Na szczęście zdecydowana mniejszość w społeczeństwie uważa że kobieta powinna umrzeć, jeśli uszkodzony, upośledzony i zdeformowany płód będzie zagrażał jej życiu. Ba. Badania sprzed roku wskazują, że 42% jest za liberalizacją prawa aborcyjnego. (źródło: IPSOS dla OKO.press marzec 2017)

  3. potrzeba chuju szkoda że ciebie nie abortowali

  4. Wspomniana w audycji książka z instrukcjami dla Świadków Jehowy to „Prowadzenie rozmów na podstawie pism”. PDF jest na Chomiku, gdyby ktoś postronny był zainteresowany.

  5. Krawiec ma rację co do tego języka posłów. To nie są ich prywatne rozmowy, jeżeli rozmawiają na temat kwestii, które pośrednio wpływają na sprawowane przez nich funkcję czy polską scenę polityczną. Poseł powinien sobą coś prezentować.

    A to, że Potrzeba woli jak się go opierdala bardzo wulgarnie, to nie znaczy, że wszyscy tak wolą. Mówiąc szczerze, to czy Ty wolisz lub nie jak się do Ciebie ktoś ma zwracać nic nie wnosi do tej dyskusji poza ciekawostką na temat tego co Ty Potrzebo drogi wolisz.

    Pozdrawiam czule

    • Może nie wyraziłem się do końca jasno – wolę, by ktoś rozmawiając ze mną bluzgał, jeżeli bluzganie jest dla niego naturalne. Jest wtedy autentyczny i szczery, nie gra przede mną. Gdy zaczyna zważać na to, jak mówi, stąd już bardzo niedaleko do tego by uważał, co mówi, i świadomie zaburzał swój własny przekaz.

  6. Wkurwia mnie mówiąc szczerze, kiedy ludzie mają pełne rezygnacji podejście względem polityków pt. „a to wszystko chamy, złodzieje i inne takie najgorsze” – bo to pozwala im na dużo niższy standard. Trzeba od nich wymagać. Nawet jeżeli wydaje się nam, że to beznadziejna sprawa.

Zostaw Komentarz