Temat jasnowidzenia i przewidywania przyszłości, przypadek, wolna wola, psychologia… Długa, ponad 3 godzinna audycja z interesującymi telefonami od słuchaczy.
Podcast: Pobierz
Temat jasnowidzenia i przewidywania przyszłości, przypadek, wolna wola, psychologia… Długa, ponad 3 godzinna audycja z interesującymi telefonami od słuchaczy.
Podcast: Pobierz
25 Odpowiedzi
Wylizywacz12
to w końcu są audycje w poniedziałki czy we wtorki???
admin
Nocny Marek został przeniesiony z wtorku na poniedziałek. Wtorek jest teraz zarezerwowany dla ByteEatera i jego audycję Proste Zwierciadło i Epicentrum (zamiennie). Wszystko jest w ramówce!
JacekVelBlacha
Odniosę się krótko do naszego nieporozumienia na antenie Krawiec … Przyznaje zaskoczyła mnie bardzo Twoja reakcja.
Dwie rzeczy. Pierwsza to taka żebyś zwyczajnie nie obierał telefonów od słuchaczy jeśli nie jesteś gotów , nie jesteś fizycznie lub mentalnie w formie by z tymi słuchaczami się ścierać , odpowiadać na ich pytania etc. Druga rzecz jeśli masz rozplanowana audycję a słuchacze moga Ci ja rozbić to daj sobie nawet 2 godziny bez odbierania telefonów , mnie też wtedy nie odbieraj ( bez obaw nie obraże się ) albo wcześniej umów się z jednym gościem na antenie jaki połaczy się na antenę po godzinie czy dwóch i wiesz ,że będziecie spójni tematycznie. Bo po co masz się irytować ? Po co inni maja się irytować ? Bywa ,że ciężko jest słuchaczowi w tym także mnie rozkminić intencje autora , jego zamiary.
Nie piszę tu z pozycji jakiegoś „kierownika” czy kogoś kto chce Ci coś narzucać. Zwyczajnie wydaje mi się ,że takie akcje nie powinny się pojawiać.
admin
Jak mówiłem na antenie, zirytowany byłem bardziej sam na siebie, ponieważ nie przekazałem tego co chciałem powiedzieć, a dodatkowo temat coraz bardziej schodził na gry komputerowe, jednocześnie rozmowa ciągnęła się w nieskończoność i faktycznie nie czułem się na siłach wykłócać przez 20 minut o jakieś pierdoły związane z grami komputerowymi. Kiedy się poddaje, i chce już zamknąć temat, Ty wtedy znowu oponujesz, i masz pretensje, że nie chce dyskutować. Czuję się wtedy totalnie przyparty do muru i zniechęcony, stąd też irytacja. A mówiąc szczerze – fakt, nie odpowiada mi też mocno konfrontacyjny styl dyskusji, na zasadzie, że na każde moje zdanie masz zawsze jakieś „ale”, tak jakby niezgadzanie się i wyrażanie odmiennego zdania było celem samym w sobie. No ale jak mówię, bardziej chodziło o to że temat audycji zszedł mi na inne tory, a rozmowa dodatkowo jeszcze bardziej zbaczała od kwestii, które chciałem poruszyć. Czuję też, że czasem dzwonisz do audycji trochę na siłę, żeby tylko sobie pogawędzić. To się tyczy też innych dzwoniących. Cunrad łączy się i znowu słyszę o jego mesjańskiej misji, Szymon dzwoni i schodzi na Jezusa i Szymonowe rozumienie Biblii, Ty dzwonisz i mówisz o tym co Ciebie jara, czyli o grach. Mimo, że staram się wprowadzać luźny klimat, nie do końca odpowiada mi takie podejście do sprawy. To tak jakbyś dzwonił do Byte’a podczas audycji o dronach i zaczął ciągnąć temat dronów w grze Call od Duty czy tam jakimś innym FPP. Apeluję więc żebyście ludziska dzwonili z czymś konkretnym, bardziej w temacie samej audycji i nie traktowali anteny jako okazji do luźnych pogaduszek (bo Wam się akurat nudzi), albo jechania ze swoimi tematami. Oczywiście nie dotyczy to audycji, które z samej swojej natury są wielotematyczne, albo afterowe.
JacekVelBlacha
W kwestii przypływów finansowych na rzecz NR bardzo chętnie ale po 10-tym ( września ) . Przed wypłata przykro mi nie mogę . Po za tym nie tak dawno temu wpłaciłem 30 pln i stwierdziłeś Krawiec ,że ta wpłata zagineła , więc jaka mam gwarancje ,że i teraz nie zaginie? Nie mam żalu o to ale fakt jest faktem.
admin
To nieprawda. Nie mówiłem, że zaginęła, tylko zwyczajnie nie ogarniałem czy doszło czy nie. Jacku, może nie wpłacaj nic, ja strasznie nie lubię takich akcji z wypominaniem (już chyba 10 raz słyszę o tych 30 złotych), z zarzucaniem że mówiłem coś czego nie mówiłem itd. To co podesłałeś wcześniej mogę zwrócić, nie ma problemu, podaj tylko jeszcze raz na priva z jakiego nazwiska to szło. Teraz możesz się obrazić i mówić na afterach jak to Krawiec Cię paskudnie potraktował, jaki jest niewdzięczny, jak gardzi pomocą itd. Biorę to na klatę.
JacekVelBlacha
„To nieprawda. Nie mówiłem, że zaginęła, tylko zwyczajnie nie ogarniałem czy doszło czy nie. Jacku, może nie wpłacaj nic, ja strasznie nie lubię takich akcji z wypominaniem”
Może dla Ciebie 30 pln to huj dla mnie to ponad godzina mojej pracy , cieżkiej pracy jakiej nie wykonuje z fotela w swoim mieszkaniu. To ,że przelew rzeczywiście był mogę Ci udowodnić screenshotem z konta , z historii przelewów.
Tak masz racje od czasu do czasu czuje się przez Ciebie traktowany jak wróg – czekam na moment kiedy to się wyjaśni i mi powiesz lub napiszesz żebym spierdalał oraz ,że mnie to nie chcesz.
Tak nawiasem „miło” ,że wykasowałeś mój komentarz.
admin
Tak, miałem zamiar uciąć temat i wrzuciłem do kosza Twoje posty + swoje odpowiedzi… Potem zmieniłem zdanie i wyciągnąłem je ze śmietnika pomijając omyłkowo jeden wpis. Przywracam go, chociaż takie tematy to trochę… ech… Staram się do wszystkich podchodzić z sympatią i wyrozumiałością, ale szczerze: trochę męczący bywasz czasem ze swoim nastawieniem do świata. Popatrz – po raz któryś przypominasz o tej swojej wpłacie, w innym wpsie a propo wpłaty stosujesz jakiś dziwny szantaż emocjonalny (żaden inny sponsor tak nie robił do tej pory), w tym samym wpisie oczekujesz ode mnie jakichś gwarancji, w innym wpisie znowu masz do mnie pretensje o coś, mimo że jeszcze na antenie przeprosiłem za swoją irytację i wyjaśniłem że to z powodu tego że nie pojechałem z tematami, której chciałem poruszyć. Już któryś raz konfabulujesz, wkładając mi w usta coś czego nie powiedziałem (że wpłata zaginęła). Do tego często na siłę łączysz jakieś swoje ulubione tematy z audycją, dzwoniąc często po 3 razy, a wiele wypowiedzi brzmi jak wypracowanie ze wstępem, rozwinięciem i zakończeniem, ubarwionym jeszcze dygresjami, retrospekcjami i nawiązaniami… Wiesz że czasem budujesz zdania, które są poczwórnie złożone i ich wypowiedzenie trwa 10 minut? Przyznaje, czasem brak mi cierpliwości, ale tez zapominam co było na początku… Ostatecznie i tak moje prośby i uwagi będą się odbijać jak groch o ścianę, mimo że wiele innych osób pewnie by zrozumiało o co chodzi i postarało się zmienić. Podsumuj to teraz i odpowiedz sobie sam na pytanie, skąd lekkie zrezygnowanie w głosie, kiedy odbieram telefon od Jacka Blachy. To jest to co bierzesz za „traktowanie jak wroga”. Być może lubisz po prostu taki klimat – konfrontacja, wypominanie czegoś, robienie z kogoś wroga, a potem z siebie ofiary, wyciąganie potem tego w komentarzach i spieranie się… dla mnie to tylko pogłębianie osobistej depresji i szarganie już ostro zszarganych nerwów. Pomyślałeś choć raz o tym, że być może nie najlepszym pomysłem jest takie dręczenie kogoś, kto i tak już ma napady lękowe, ostre stany depresyjne i chorobę dwubiegunową? To pomyśl, i jeśli możesz zmień trochę sposób bycia na mniej „inwazyjny”, bo prowadzenie audycji jest dla mnie czasem autoterapią, ucieczką od przykrych spraw i problemów.
JacekVelBlacha
@admin
Gry komputerowe i sytuacja na rynku gier miała być jedynie przykładem o czym mówiłem w audycji , przykładem majacym wskazać brak boskości w statystyce ,która tak chwaliłeś i która to ( czy też jej elementami ) posługuja się jasnowidze . Miałem podać jakiś hermetyczny przykład jakiego ludzie mogliby nie zrozumieć ? Zaraz po mnie zadzwonił potrzeba i kontynułował to co ja zaczałem i jakoś jemu nawet na sekundę nie przerwałeś ,że to odchodzi od tematu. Czyżbyś się bał ,że on i jego przybysze z innej planety moga Ci radio zrajdować ? Mimo to rozumiem Twoje podejście , tylko zastanawiam się jak ja mam wyczuć jakie watki w zmierzaniu do głównego tematu sa dopuszczalne a jakie nie sa i w jaki sposób inni dzwoniacy maja to poznać np: jakie przykłady nie sa zbyt skomplikowane w swojej strukturze by o nich mówić a jakie sa na tyle proste ,że wpasowuja się w temat ? *TO NIE JEST MOJA PRETENSJA – GŁOŚNO SIĘ ZASTANAWIAM .*
JA Cunrad44
Szanowni Krawiec i Słuchacze Nocne Radio !
Jest mi teraz przykro, że ta ciekawa audycja Nocny Marek z 2016-08-22 okazała się tak kontrowersyjna. Jest mi też przykro, że te moje wypowiedzi w tej audycji zostały odebrane jako „nie na temat”.
Tematem tej audycji było: „Co przyniesie przyszłość?”
Kiedy JA połączyłem się do tej audycji, Krawiec zadał mi na początku pytanie: „Jak ty postrzegasz przyszłość naszej cywilizacji? Jak to będzie”?
Na to faktycznie odpowiedziałem w ten sposób, że wspomniałem „Zbawiciela”.:
„(JA postrzegam przyszłość…) …Z optymizmem. Ponieważ pojawił się Zbawiciel, w związku z tym, nie wszystko jest stracone i jest nadzieja… (na dobrą przyszłość). Czy takiej odpowiedzi ode mnie oczekiwałeś?… ( 😉 )
Następnie powiedziałem przykład na postrzeganie sposobu działania „przyszłości” wspominając scenę z filmu „Star Wars” – „The Empire strikes back” – rozmowę o przyszłości Luke’a Skywalkera i Yody, mistrza Jedi.
Potem powróciłem do odpowiedzi o przyszłości tej naszej cywilizacji:
„To na mnie tak wpłynęło, że zacząłem myśleć inaczej o rzeczywistości, o religii, o przyszłości (między innymi).
No i teraz też tobie odpowiem. Ty mnie pytasz „Jak widzisz przyszłość cywilizacji?”
No to właśnie tak samo ci odpowiem jak mistrz Yoda:
To zależy… Przyszłość jest niejasna (w sensie ‚nieokreślona jeszcze’).
Jeżeli poprzecie Zbawiciela—to przyszłość będzie lepsza.
Jeżeli odrzucicie Zbawiciela—to przyszłość będzie gorsza.”
Moje jakieś wspomnienie w tej audycji o „zbawicielu” („mesjanizmie”) jeżeli już, to było te kilka zdań i to zabrało około 38 sekund na ok. 2h30 minut trwania całej audycji.
Według mnie była to moja odpowiedź na temat audycji „Co przyniesie przyszłość?” i na zadane pytanie o przyszłość tej cywilizacji.
Wypowiedziałem się szczerze i zgodnie z moim rozumieniem tych spraw.
To co chciałem powiedzieć, to to, że wedle mnie, przyszłość nie jest całkowicie zdeterminowana i że nasza przyszłość faktycznie zależy od nas i od naszych wyborów.
Potem mówiłem o filozoficznych sporach o determinizm. Mówiłem o „Black swan” przez Nassim Nicholas Taleb’a. Mówiłem o tradycyjnym niedocenianiu ludzi wybitnych i ponadprzeciętnych w Polsce (w kontekscie ich możliwego wpływu na przyszłość narodu).
Wedle mojego rozumienia, te sprawy odnosiły się do tematu badania i przewidywania przyszłości i wpływania na nią.
Jeśli to co powiedziałem, zostało uznane jako egocentryczne mówienie nie na temat, to przepraszam za zabranie około 20 minut z tej audycji.
Obiecuję poprawę…
Jesus A Cunrad, Zbawiciel44
„””
Webcast z tamtą rozmową→ https://youtu.be/8u-ok54y05I
yerski
Fajna audycja. Fajna strona radia.
A co do statystyki, to Potęga. Zgodnie ze statystyką byłem pewien, że w audycji pojawi się Cunrad i Blacha.
JA Cunrad44
Statystyka zajmuje się raczej gromadzeniem i analizą danych dla zbadania „stanu” czyli przeszłości. https://pl.wikipedia.org/wiki/Statystyka
To o czym ty pisałeś, czyli przewidywanie przyszłości na podstawie przeszłości, to już raczej inna dziedzina, czyli teoria prawdopodobieństwa.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_prawdopodobie%C5%84stwa
Czyli: „Na podstawie statystyk z przeszłych słuchowisk, dokonałeś rachunku prawdopodobieństwa ponownego pojawienia się w przyszłej audycji Jacka i JA Cunrada. Z analizy statystyk (z przeszłości) wynikło duże prawdopodobieństwo przemawiania tych słuchaczy w przyszłej audycji.”
Radek
Za dużo pieprzenia nie na temat Kunrada i Jamcito
JacekVelBlacha
Radek a gdybyś Ty zadzwonił słuchalibyśmy Twojego pieprzenia. Kłopot w tym ,że nie zadzwoniłeś gdyż najpewniej boisz się krytyki. To ,że ktoś „leci” nie na temat podczas audycji to w mojej ocenie też wina prowadzacego a także kwestia zrozumienia ilości luzu jaki ma występować w danym odcinku. Radziu – skończ pieprzyć 🙂
Radek
Gdybym to ja dzwonił, to gwarantuje, że mówiłbym w temacie. Nie traktuje dzwonienia do radia jak party line .
Jest kilku słuchaczy, którzy dzwonią w myśl zasady – nie znam się ale się wypowiem. Pół biedy jeśli zajmują
czas krótko, ale wodolejcy pieprzący bez końca zajmują czas słuchaczy i męczą prowadzącego. Nie słucham
radia dla nich tylko dla Krawca. Oni słuchają radia dlatego, że mogą do niego dzwonić.
JacekVelBlacha
@Radek
Przez lata były narzekania w tym radiu i nie tylko w tym ,że nikt nie chce dzwonić. Teraz jak ludzie chca dzwonić to pojawiaja się głosy takie jak Twoje , nie jest ich wiele ale ciężko nie zwrócić na nie uwagę. Szczerze mówiac to nie wiem co mam o tym myśleć natomiast wiem ,że nigdy nie było mowy z strony właściciela a wcześniej właścicieli tego radia ,że ma to mieć formę stowarzyszenia ekspertów i wypowiadaja się tylko wtedy gdy maja wiedzę fachowa. Po za tym jeśli nadajacy nie chce nastawiać się na interakcję to zawsze może nagrywać podcasty lub zwyczajnie nie otwierać linii do komunikacji głosowej z słuchaczami podczas trwania programu / audycji . Za resztę co dzwoni nie będę się wypowiadał od siebie mogę jedynie dodać tyle ,że bywały lata gdzie dzwoniłem wiele częściej i prócz trolli nie pojawiały się takowe głosy. To co napisałem poniekad potwierdza moja tezę wypowiedziana na afterze ,że zaangażowani słuchacze tylko przeszkadzaja. Chciałbym się mylić w tej kwestii , mimo wszystko.
Dawid
Przesluchalem 40 minut (na razie tylko tyle moge) i ma dwa komentarze.
Zawsze mozna wykorzystac postrzegane przez ciebie negatywne rzeczy w pozytywne. To jest tylko w twojej glowie.
Absolutnie nie wierze Hugo po tym jak gdzies widzialem jego szkolenie online gdzie mowi ze od poczastku Kontestacja byla medium zbierania ztargetowanej grupy sluchaczy i oferowania im ‚produktow’. To typowy sprzedawca stosujacy sztuczki marketingowe z social media itp. Zreszta na zachodzie juz dawno obcykane. Od tamtego czasu przestalem sluchac Kontestacji.
Kondratij
Fajowo ,że na drugi dzień już jest audycja 🙂
admin
Nawet szybciej, zwykle wrzucam podcast zaraz po nadawaniu. Zrezygnowałem z obrabiania materiału, dlatego jest to możliwe. Z innymi nadającymi bywa różnie, to już od nich zależy.
JacekVelBlacha
@admin
Z swojej strony zamykam temat.
Audycje uważam za jak najbardziej udana , może czas wymyśleć jakiś kodeks dla dzwoniacych i coś w tym jest co Radek pisze a Krawiec na swój sposób to potwierdza.
Kto jest za utworzeniem listy dzwoniacych spośród radiowych ekspertów od poszczególnych tematów ? :-p
admin
Blacha: Ty masz jakiś talent jak Chuck Norris, bo „zamknąłeś temat” i nie ma pod wpisem linka „odpowiedź”, więc faktycznie go zamknąłeś na amen. Co do listy czy innych kodeksów, wystarczy jedynie zwykłe „wyczucie”.
rum_pum_pum_pum
Wpisuję się tutaj z takimi drobnymi kwestiami:
1. faktycznie powinno być najpierw 1-2h samego Krawca, który powie, co ma powiedzieć, a potem rozmowy, tak będzie spójniej i bez nerwów.
2. Przy wpisywaniu komentarza, pod „ZOSTAW KOMENTARZ” jest literówka „TEŚĆ komentarza”.
3. Rubryki do wpisania Imię, eMail, Strona pod teściem komentarza – czcionka zbyt jasna, na białym tle nie widać wpisywanego nicku.
Ale punkty 2,3 powyżej to tak tylko, do ewentualnego wypolerowania.
El-Anon
Warto bardzo serio rozważyć opcję „przez pierwsze dwie lub godzinę gadam ja prowadzący i nie odbieram, a potem gadamy przez resztę audycji razem”. Nie ma innego lepszego wyjścia IMO. Skorzystają na tym: jakość samej audycji i sami dzwoniący, którzy będą mieć więcej czasu na przygotowanie sensownej i trzymającej się tematu wypowiedzi. Sam prowadzący musi dbać też o to, czy ewentualna dygresja przyda się czy nie przyda. Wiele zależy od osoby nadającej i żadne zaklęcia tego nie zmienią.
El-Anon
Zapomniałem dopisać w ps-e powyższego: zniechęcenie się aktywnie dzwoniących pokroju Blachy, byłoby niepowetowaną stratą. Też słyszę, że Jacek ma problem z kompilowaniem sensu wypowiedzi i drąży niemiłosiernie, ale równolegle to jeden z najbardziej merytorycznych transmiterów treści.
ps: Za mało Etama!
audiooooman
STRATY