Luźne Gatki – Before: COOL..ka z BABO…ka, po echo od Furiata

Luźne Gatki – Before: COOL..ka z BABO…ka, po echo od Furiata

wpis w: audycje, Luźne Gatki | 6

Zanim z „lekkim” opóżnieniem dotarł do nas Max, my pewnym krokiem wkroczyliśmy na niezbadany dotąd grunt zjawisk z jakimi na codzień się borykamy oczyszczając nasze nosy wyposażone w naturalnie do tego stworzone przez ewolucję włosie oczyszczające sprawnie życiodajne powietrze z zanieczyszczeń tworzących weń konieczne do werbalnego usunięcia złogów. Wielu dyskutantów namazało na czacie deklarację, iż używają w tym celu środków higienicznych rodem z XX wieku. My jednak zastanawiamy się, do czego natura dała nam palce zdolne do penetrowania otworów wlotowych i jakie to stanowi ważne przesłanki za tym, aby z owych udogodnień ewolucyjnych korzystać. Jeżeli przetrwasz owe nagranie ze wzruszeniem ramionami to jesteś gotowy na inne tak typowo etamowe klimaty, które być może się znienacka pojawią. Można też jak Furiat, który stał się główną postacią wersji wideo rozprawki – zabezpieczyć się odpowiednim akcesoriem uodparniającym umysł w którym był miły pozować do okładki.

6 Odpowiedzi

  1. Faktycznie jedna z najlepszych pogadanek… Chyba pora ruszyć z zeszytu tematy których nigdzie nie słyszałem, może tędy droga do oryginalności.

    Słyszeliście o najdziwniejszych przedmiotach znalezionych w pochwie? Albo dalej idąc tropem miejsc intymnych o przypadku gdzie ktoś płci męskiej zaspokajał się zasysając sobie rurą od odkurzacza?

    Ale myślę , że o wiele lepiej będzie wyszukać coś spoza ludzkiego ciała… na razie nie powiem…

  2. 😉 dzięki za spoko pogadankę i do usłyszenia.

  3. ocalały członek załogi greckiego tankowca Lotus

    odnośnie faceta wspominanego w 01:57:38: „który śmierdzi z daleka”

    Etamie, on nie śmierdzi, on emituje feromony. W końcu sam twierdzisz, że facet nie śmierdzi, to tylko feromony są 🙂

Zostaw Komentarz