Ci, którym dziś się powodzi, kiedyś sami doświadczali biedy, chorób i innych nieszczęść. Dziś są szczęśliwi i spełnieni. Posłuchaj opowieści tych, którzy wzięli się z życiem za bary! Audycja nieco „pokancerowana”, wycięte zostały przerwy muzyczne, czasem w dość toporny sposób 🙂
Podcast: Pobierz
7 Odpowiedzi
Radek
Czekałem na tę wrzutkę, dzięki Krawiec!
Michal
Też jestem ciekawy co u ByteEatera, bo dzięki niemu trafiłem na Nocne Radio. Zawsze mówił, że nadaje w dwóch radiach, więc kiedyś postanowiłem sprawdzić, co to za miejsce 🙂 Ostatnio słyszałem, że organizuje u siebie w mieście protest „stop acta2”.
ByteEater
Dzisiaj protest przeciw unijnej dyrektywie ograniczającej wolność w Internecie (szczegóły w tym odc.: http://nocneradio.pl/unia-europejska-cenzuruje-internet/) o 18 na pl. Wojska Polskiego, zapraszam! https://www.facebook.com/events/1074880719342462
A jak będziesz w innym mieście Polski lub Europy, to sprawdź, może tam też jest!
A potem umrę… Kiedyś – może szybciej…
Blacha zadzwonił i się rozgadał, zgodnie z oczekiwaniem, ale tak sobie, słuchając go, zdałem sprawę, jak o wiele lepszym mówcą się stał przez te lata!
Filip
Czy protest wyglądał jak w Krakowie? https://www.facebook.com/PartiaPrzymus/videos/1979523212288314/
Danuta
Nie trzeba sie dostosowywac do spoleczenstwa, wystarczy byc soba. Mozesz miec pecha, gdy trafisz na sliczna, ale pusta laske…mysle jednak, ze jestes dosc inteligentny, aby sobie z tym poradzic. Ja nie mam dzieci, bo nigdy ich nie chcialam, jestem cudowna zona dla swojego meza i spelniona osoba, mimo braku potomstwa, zyje jak chce, bo to moje, wylacznie moje zycie…zyj Krawcze podle swoich zasad, tak jak Tobie wygodnie, a juz, bron boze – nie reaguj na to, -,,co ludzie powiedza”…niech Cie to naprawde GOWNO obchodzi…masz jedno zycie, naprawde tylko jedno…i tylko Ty masz prawo byc swojego zycia KREATOREM.☺
yyrena
tylko jedno ? i co potem bedzie juz tylko nicość i tak do końca ? (w sumie to nie wiem do końca czego…)
nicość tak jakby ktos nas zamknął w ciemnym sejfie ?
Anon
Co za pier… dzwoniących.
Biedni i bogaci są rozdzialani przez los taką samą ilością nieszczęść.
Jak bogatemu coś się przytrafi to wykręca z tego gównoburzę bo w jego uporządkowanym świecie to jest ogromny szok że coś się wydarzyło. Polamentuje, pójdzie sobie na masaże, do psychoanalityka czy na aye do brazylii i tyle.
Biedny babra się z gównem na codzień, więc rozumie że nieszczęścia sie zdarzają i nie musi wszyskim wszem i wobec tego obwieszczać. Do tego ograniczone zasoby nie pozwalają mu uporać się z tym szybko więc kosztuje go to więcej.