Luźne Gatki – Robotę byś sobie znalazł…

Luźne Gatki – Robotę byś sobie znalazł…

wpis w: audycje, Luźne Gatki | 8

Tylko jak się za to zabrać? Na co uważać? Porady, sposoby i sztuczki związane z szukaniem pracy. W dalszej części audycji temat zszedł nam konkretnie na pracę grafika.

8 Odpowiedzi

  1. Audycja bardzo fajna, końcówka dramatyczna – Blacha zapedzony w kozi róg mówi coś czego nie chce powiedzieć. Krawiec strzela focha, a wpłat na radio jak nie ma tak nie będzie. Niestety w PL dominuje kultura niepłacania i racjonalizowania sobie tego – np. „wszystko fajne, odsluchalem, bawilem sie dobrze…. ale nie ze wszystkim sie zgadzam – nie płace”. Albo tak jak polskie oceny darmowych aplikacji na google play – „Fajna gierka, ale są in-app purchase’y” 1/5

    • No trochę niezręcznie tak wyszło to Jackowi, albo powiedział szybciej niż pomyślał, albo był szczery. A co do niechęci Polaków do dzielenia się lub na wpłaty na zasadzie shareware/giftware to wynika po prostu z autentycznej tu biedy. Ludzie dzielą się w kontekście pieniężnym/dóbr/stosunków z ekonomią w tle na: dawców, biorców i rewanżystów (podział socjologiczny). W naszym społeczeństwie w wyniku wielu tresur, ale przede wszystkim w wyniku powszechnej biedy mamy absolutną przewagę biorców, gigantyczny niedobór rewanżystów i praktycznie śladową ilość dawców. I dotyczy to niemal każdej dziedziny życia.

      • Co do gadek o grafice – ja tam się cieszę, że zeszło na ten temat.

        Co do teorii o dawcach, biorcach etc. nie zgodzę się z etamem, że to kwestia autentycznej biedy. IMO bardziej tego, że skoro jest za darmo i nie trza płacić, to po co. Tylko naiwny będzie płacił za coś, co może mieć za friko. Takie cwaniactwo/buractwo.

        Ja rozumiem, że są ludzie, którzy faktycznie nie mają co do gara włożyć, dla których te 20/30 zł robi różnicę. Coś mi jednak silnie podpowiada, że niewiele takich osób słucha tego typu radyj.

        • Powiem wam panocki, że bredzicie jak mało kto. To, że żyjecie w biedzie, nie znaczy, że każdy jest biedny. Tak jest najłatwiej, wmówić sobie, że własne lenistwo to normalność.
          Zobaczcie na Youtube i Twitch, że ludzie nie mają problemów z wydawaniem pieniędzy na rozrywkę. Ale jak to mówią – każdy sądzi po sobie.
          Jak chcesz zarabiać – zostań sprzedawcą. Jeśli nie masz do tego jaj i boisz się pieniędzy – znajdź sobie sprzedawcę. To tyle.
          A podcasty Krawca/Potrzeby/Byteeatera powinny być za comiesięczną wpłatę, przynajmniej 20 zł.
          Blacha jesteś wielki, tylko związałeś się z baranami zamiast lwami.

      • blacha i tak pomaga, a to ze powiedzial ze na cale by nie chcial placic to ja sie zgadzam, bo np. audycje tesli z kildare czy etama maja wrecz minusowa wartosc, o ile jeszcze teori chaosu da sie sluchac ironicznie to tamtych ciezko.

        • No jestem tego samego zdania:

          1. Jacek z grona słuchaczy TWORZY HISTORIĘ RADIÓW NETOWYCH. Myślę, że wychodząc w godzinach szczytu i krzycząc na głos na głównym placu każdego dużego miasta: „Kto zna Jacka vel Blachę” … znalazł by się za każdym razem ktoś, kto odkrzyknie : JAAAA!

          2. Moje „audycje” może nie nazwałbym audycjami… ale aż tak kiepsko bym siebie nie oceniał. Na pewno jednak nie plusują. Po prostu wypełniacz. Sam zresztą najlepiej czuję się w roli afterowca w stylu eeetam.my-place.us , czyli tinychatowego. Jest jednak okazja się czasem sprawdzić no to czasem znienacka się pojawiam, co nie zmienia faktu, że nadającym , albo wręcz cyklicznym podcasterem raczej nie będę. Do tego trzeba mieć głos, czas, zacięcie, talent, czy wręcz dużo samozaparcia. Ale kto nie próbuje – ten nie je…

        • SkrzydlatyŻmij

          A mi się twoje audycje czy aftery 3TAMIE podobają.

  2. Nie słuchałem Nocnego Radia przez ponad miesiąc i jak widzę wiele się nie zmieniło jeśli chodzi postawy. Szkoda że Jacek na koniec audycji mówi Krawcowi po 4 godzinach fajnej audycji że to co robi od dwóch lat nie jest warte 50zł!

    Dla mnie Nocne Radio ma też pewną dodatkową wartość. W pewnym czasie w moim życiu trochę mi brakowało możliwości pogadania sobie z kimś i mogłem zadzwonić do Krawca i pogadać na jakieś tematy.

    Może nie wykonuję tak bardzo wartościowej pracy od zaplecza jak Jacek, ale co jakiś czas coś wysyłam i będę robił to dalej i chyba nawet częściej na przekór takim postawom jak Jacka, żeby pokazać Krawcowi że w nawet jeśli 50 osób nie docenia to jest kilka które doceniają to co robi i to co daje Nocne Radio.

Zostaw Komentarz