Aloha!
Ciekawa sprawa z tym nowym web miejscem NocneRadio.pl – od teraz na Facebook i gdzie indziej można podawać tylko powiadomienie o nowym wpisie i audycji, a same komentarze od słuchaczy, można by wpisywać TU, czyli „w domu” NocneRadio.
W ten sposób NocRad staje się „neutralne” i (częściowo) niezależne od innych różnych portali społecznościowych.
Powodzenia!
Obecna strona Nocnego Radia wyglada wiele lepiej niż strona radia na fali. Ewidentnie widać jakieś wnioski i przemyślenia Twoje Krawiec odnośnie budowania stron internetowych . Strona RNF przypominała kiedyś a teraz już wogóle wpasowuje się w definicje jednego wielkiego wodotrysku. Tutaj strona nocnego radia jest prosta a jednocześnie ciekawa w sensie graficznym w sensie artystycznym. Teraz rozumiem słowa Kuby z Rozmów w nocy ,że nauczyłeś go Krawiec skromności w sensie podejścia do ogólnie rozumianej estetyki.Na prawdę nie mam do czego się dojebać a jak wiesz u mnie o taki stan bardzo trudno 😉 .
Audycje o jednym z moich filmowych mistrzów też uważam za udana i nie mam Ci Krawiec za złe ,że ja zrobiłeś w czasie gdy mnie nie było , gdy wiedziałeś o tym ,że nie będę mógł jej słuchać akurat w tym czasie. To ciekawe , inspirujace dla mnie uczucie posłuchać audycji stworzonej przez jednego z swoich ulubionych nadajacych w ulubionym temacie ale bez swojego udziału , bez mojego udziału. Dlaczego tak? Dlatego ,że wiem sam o sobie iż mam tendencje do „przestawiania zwrotnicy” w audycjach w jakich biorę udział głosowy i czasem „przestawiam zwrotnice” w takim kierunku jaki mnie samemu się podoba a czasem robię to chyba zbyt gwałtownie i mocno na chama i psuje coś co poczatkowo chciałem naprawić. Odrobinę tylko żałuje ,że nic nie było na temat muzyki do filmów Tarantino a ta muzyka gra tam bardzo ważna rolę choćby w wspomnianej scenie z torturowanym policjantem.
Ponad 60 mln wyświetleń 😮 Przypadek?!
To świetnie daje do myślenia jak obraz napędza muzykę i jak muzyka napędza obraz często zupełnie niezależnie od siebie.
W temacie: Tarantino nakręcił IMO dwa filmy wybitne, jedno arcydzieło i kilka dobrych lub zaledwie przyzwoitych.
Dwa wybitne to: „Pulp Fiction” i „Wściekłe psy”, a arcydzieło, istne opus magnum to „Bękarty…”. W nim jest wszystko, za co lubię Tarantino jak w pigułce. Bezbłędny majstersztyk, bez zbędnych przegięć, postacie rozpisane genialnie, znakomicie „wpięta” muzyka itd. Film ten wciąż funkcjonuje jako niedoceniony. Istna perła postmodernistycznego kina.
4 Odpowiedzi
JA Cunrad44
Aloha!
Ciekawa sprawa z tym nowym web miejscem NocneRadio.pl – od teraz na Facebook i gdzie indziej można podawać tylko powiadomienie o nowym wpisie i audycji, a same komentarze od słuchaczy, można by wpisywać TU, czyli „w domu” NocneRadio.
W ten sposób NocRad staje się „neutralne” i (częściowo) niezależne od innych różnych portali społecznościowych.
Powodzenia!
Skała
A ja chcę być fioletowy lub purpurowy. ;>
JacekVelBlacha
Obecna strona Nocnego Radia wyglada wiele lepiej niż strona radia na fali. Ewidentnie widać jakieś wnioski i przemyślenia Twoje Krawiec odnośnie budowania stron internetowych . Strona RNF przypominała kiedyś a teraz już wogóle wpasowuje się w definicje jednego wielkiego wodotrysku. Tutaj strona nocnego radia jest prosta a jednocześnie ciekawa w sensie graficznym w sensie artystycznym. Teraz rozumiem słowa Kuby z Rozmów w nocy ,że nauczyłeś go Krawiec skromności w sensie podejścia do ogólnie rozumianej estetyki.Na prawdę nie mam do czego się dojebać a jak wiesz u mnie o taki stan bardzo trudno 😉 .
Audycje o jednym z moich filmowych mistrzów też uważam za udana i nie mam Ci Krawiec za złe ,że ja zrobiłeś w czasie gdy mnie nie było , gdy wiedziałeś o tym ,że nie będę mógł jej słuchać akurat w tym czasie. To ciekawe , inspirujace dla mnie uczucie posłuchać audycji stworzonej przez jednego z swoich ulubionych nadajacych w ulubionym temacie ale bez swojego udziału , bez mojego udziału. Dlaczego tak? Dlatego ,że wiem sam o sobie iż mam tendencje do „przestawiania zwrotnicy” w audycjach w jakich biorę udział głosowy i czasem „przestawiam zwrotnice” w takim kierunku jaki mnie samemu się podoba a czasem robię to chyba zbyt gwałtownie i mocno na chama i psuje coś co poczatkowo chciałem naprawić. Odrobinę tylko żałuje ,że nic nie było na temat muzyki do filmów Tarantino a ta muzyka gra tam bardzo ważna rolę choćby w wspomnianej scenie z torturowanym policjantem.
„Stuck In The Middle With You ”
https://www.youtube.com/watch?v=DohRa9lsx0Q
Ponad 60 mln wyświetleń 😮 Przypadek?!
To świetnie daje do myślenia jak obraz napędza muzykę i jak muzyka napędza obraz często zupełnie niezależnie od siebie.
„Little Green Bag”
https://www.youtube.com/watch?v=4b1wt3-zpzQ
Ponad 9 mln wyświetleń . Przypadek?! 😉
El-Anon
W temacie: Tarantino nakręcił IMO dwa filmy wybitne, jedno arcydzieło i kilka dobrych lub zaledwie przyzwoitych.
Dwa wybitne to: „Pulp Fiction” i „Wściekłe psy”, a arcydzieło, istne opus magnum to „Bękarty…”. W nim jest wszystko, za co lubię Tarantino jak w pigułce. Bezbłędny majstersztyk, bez zbędnych przegięć, postacie rozpisane genialnie, znakomicie „wpięta” muzyka itd. Film ten wciąż funkcjonuje jako niedoceniony. Istna perła postmodernistycznego kina.