Przerwa Techniczna – Sztuczna Inteligencja

Przerwa Techniczna – Sztuczna Inteligencja

wpis w: audycje, Przerwa Techniczna | 7

Gościnie prof. dr hab. Krzysztof Michalik. Czym jest sztuczna inteligencja? Co może nam dać? Czy powinniśmy się jej bać? Na te i inne pytania odpowiadamy w burzliwej dyskusji.

7 Odpowiedzi

  1. Bardzo fajna i merytoryczna audycja. Jak już powiedziałem, ciekawi ludzie mają ciekawe życie dzięki ciekawym zainteresowaniom. Dzięki Potrzeba, dzięki wielkie Panie Profesorze.

    Pozdrawiam.

  2. poczeba, dobra audycja, zabraklo w niej kilku kwestii:
    1. jak widzisz rozwoj komputerow kwantowych i ich role w tworzeniu AI, czy to nie jest lepsza droga niz znecanie sie nad normalnymi komputerami i tworzenie coraz wiekszych baz danych? zreszta zrob kiedys audycje o komputerach kwantowych, ja mysle, ze ludzie powinni isc w tym kierunku

    2. myslisz, ze moze kiedys powstac procesor oparty na zywym mozgu? nie mam na mysli ze na mozgu czlowieka, ale na przyklad szczura, psa, szympansa?

  3. Czytałam w Internecie inspirujący artykuł o podobnej tematyce. W połowie lat ’90-tych, ktoś prowadził badania nad tym, czy da się automatycznie zaprogramować układy FPGA.
    FPGA, to układy w których można zaprogramować jak będą połączone bramki logiczne. Można dzięki temu tak jakby zaprojektować sobie samemu układ scalony.
    Badacz użył układu z macierzą 10×10 bramek, podłączył do niego układ testowy badający, czy wynik działania jest zgodny z oczekiwaniami. Do generowania programów dla FPGA wykorzystał algorytmy genetyczne.
    Algorytmy genetyczne, jest to sposób działania programu wzorowany na biologicznej ewolucji. Programy rozmnażają się przez krzyżowanie swoich kodów. Istnieją też losowe mutacje. Programy, których działanie jest najbliższe wynikowi, jaki chcemy uzyskać, przeżywają.
    Po około 10000 prób, został wygenerowany program, który spełniał warunki działania układu. Na pierwszy rzut oka, ilość bramek przez które przechodził sygnał z wejścia do wyjścia była niewielka. Naukowiec postanowił oczyścić układ ze zbędnego kodu. Okazało się, że zbędne bramki przez które nie przechodził sygnał pomiarowy też były potrzebne. Interferowały (wprowadzały zakłócenia) z innymi elementami układu, dzięki czemu wpływały na wynik i sprawiały, że stawał się on prawidłowy. To dało mi dużo do myślenia na temat tego, jak możemy być zbudowani. Jak może działać nasz mózg i jak mogą wyglądać układy stworzone przez takie programy.
    Innym ciekawym zagadnieniem, było to, że program nie działał też z innymi układami FPGA. Wykorzystywał specyficzne właściwości fizyczne tylko tego układu na którym wyewoluował.

    • Niestety sporo w tym mitologii, algorytmy genetyczne istotnie wzorują się na zjawisku ewolucji biologicznej w celu wyszukania najlepszego rozwiązania. Nie ma to jednak przełożenia na środowisko, w którym się znajdujemy – nawet ewolucyjnie człowiekowi zmieniły się pazury, sierść na ciele czy zęby, jednak w dalszym ciągu musi dostarczać organizmowi pewnych konkretnych składników odżywczych dostępnych w roślinach i zwierzętach, by przeżyć, jako że dalej pozostaje istotą opartą na białku.
      Algorytmy genetyczne operują w granicach dostępnej architektury, nie jest możliwe by „wyewoluowanego” systemu nie dało się przenieść na bliźniaczą architekturę, tak jak człowiek może podróżować po świecie i przeżyć na różnych kontynentach, nawet jeśli genetycznie jest najlepiej dostosowany do wysokich czy niskich temperatur, charakterystycznych dla jego macierzystej krainy.
      Jednakże algorytmy genetyczne są warte omówienia szerzej, podejmiemy to zagadnienie w następnej audycji z prof. Michalikiem.

      • Zgadzam się. Osobiście nazywam takie algorytmy bardziej hodowlą, niż ewolucją, ale chciałam opisać to wszystko bardziej zrozumiale dla reszty słuchaczy. No i chyba trochę cię przez to striggerowałam 😉
        Jeśli chodzi o audycję, to podobała by mi się w formie waszej recenzji osiągnięć ludzkości na polu sztucznej inteligencji. Jest mnóstwo ciekawych rozwiązań, które warto omówić.

  4. Szkoda że tylko na necie można posłuchać ambitnych tematów bardzo ciekawych, chyba że Polska tv ma tylko oglupiać, a o tych reklamach nie wspomnę

    • Dawno, dawno temu telewizja publiczna nadawała ambitne programy popularno-naukowe. To co je zabiło, to nie był spisek, tylko coraz bardziej dokładne badania potrzeb klientów.
      Właściciel MTV skomentował to tak, że ty narzekasz, że kiedyś było lepiej i klepiesz biedę, a oni zarabiają 4x więcej niż w tych „lepszych” czasach. Moralna wygrana to tylko emocjonalne pocieszenie dla przegranych. Jak chcesz, żeby wyrosło coś pięknego, zacznij od nawiezienia gleby łajnem. Wtedy zgromadzisz środki na własne ambitne cele.

Zostaw Komentarz