Sprawdzam #19 – Samochód elektryczny

Sprawdzam #19 – Samochód elektryczny

wpis w: audycje, Sprawdzam! | 7

Zagraniczny rynek motoryzacyjny coraz bardziej nam pokazuje, że silnikom spalinowym wyrasta silny konkurent, który już niedługo zdominuje rynek. Nie brakuje jednak głosów, które wyraźnie wskazują na szkodliwość produkcji i eksploatacji pojazdów elektrycznych. Zajrzałem do źródeł i przeczytałem raport, który w zeszłym roku rozniósł się głośnym echem po mediach na całym świecie. Jak szkodliwe są pojazdy elektryczne, na co nie zwracamy uwagi, czym warto się przejąć?

Dodatkowe informacje:

https://sprawdzam.studio/link/ev-szwedzki-raport szwedzki raport

https://sprawdzam.studio/link/ev-elon-musk opinia Elona Muska o szwedzkim raporcie

https://sprawdzam.studio/link/ev-kobalt recykling kobaltu i przyszłość baterii

https://sprawdzam.studio/link/ev-emisje-swiat ekwiwalenty emisji CO2 według krajów

https://sprawdzam.studio/link/ev-emisje-usa ekwiwalenty emisji CO2 według kodów pocztowych w USA

7 Odpowiedzi

  1. Kurde, szacunek za wykonana pracę. Mnie w tej całej dyskusji o samochodach elektrycznych brakuje informacji o skażeniu metalami ciężkimi w przypadku spalenia takiego samochodu (samozapłony baterii też się zdażaja). I druga sprawa: jakie pole elektromagnetyczne oddziałuje na pasażerów takiego samochodu. Często spędzamy w samochodzie nawet kilkanascie godzin tygodniowo. Moce silników są niebagatelne, prąd duży, co z polem elektromagnetycznym?

    • Głównym zmartwieniem pożarów baterii litowo-jonowych jest wydzielanie fluorków (https://sprawdzam.studio/link/ev-toksycznosc) – w przypadku uczestnictwa w takim pożarze faktycznie można sobie zaszkodzić. Istotne też jest to, że pożary te są dużo bardziej gwałtowne. Dlatego też stosowane są coraz bardziej złożone rozwiązania, jak przeciwpożarowe grodzie, by się ogień nie mógł za łatwo rozprzestrzeniać. Pożary te jednak są w zasadzie coraz rzadsze (w stosunku do wzrostu popularności samochodów elektrycznych). W ujęciu szkodliwości dla całego środowiska, pożar taki jest jednak szkodą praktycznie niezauważalną.
      Natężenie pola zaś jest gruntownie zbadane (https://sprawdzam.studio/link/evem1, https://sprawdzam.studio/link/evem2) i nie stanowi ono zagrożenia dla życia, nie tylko ludzkiego. Silniki stosowane w samochodach elektrycznych nie są aż tak imponujące, jeśli je się porówna choćby z silnikami przy liniach produkcyjnych.

  2. hello, poczeba a sprawdz kiedys czy to byla prawda, ze na starych dieslach sie dalo jezdzic na oleju slonecznikowym?

  3. Psycho,
    tak to prawda stare diesle mogly jezdzic na oleju słonecznikowym. pozatym…..silnik spalinowy spokojnie moze jezdzic na alkocholu. poł brazyli na tym jezdzi. o archaicznych rozwiazaniach typu holzgas juz nawet nie wspominam ….ale jak najbardziej na drewno i wegiel tez sie ta:) a nawet na pażdzierzowa dyktę i wysuszone krowie placki albo pelety.
    a co do sedna …..tzw ślad węglowy samochodu elektrycznego jest wiekszy niż auta z silnikiem diesla…… pozostaje tylko zapytac o co chodzi z tymi samochodami elektrycznymi? i kto ma na tym zyskac?

    • Jako mieszkaniec miasta, wolisz kiedy jeżdżą po nim diesele, czy elektryczne?

      • Żartujesz? Jako mieszkaniec miasta wolę kiedy nie palą węglem w piecach. Jeden taki koleś truje bardziej niż 1000 samochodów. Obecne samochody spalinowe w ogóle nie są problemem. Smog tworzą duże zakłady produkcyjne, elektrownie, spalarnie śmieci ale najwięcej gospodarstwa domowe, w których pali się węglem i drewnem a często też śmieciami. I to jest problem ale jego rozwiązanie wymaga wielu trudnych i niepopularnych decyzji.

    • No nie jest większy, jest zależny od tego, jak się wytwarza energię elektryczną 😉 w Szwecji masz ślad węglowy trzykrotnie mniejszy niż dla średniego benzyniaka. Z samochodami elektrycznymi chodzi o to, że po prawdzie to naturalna konsekwencja rozwoju, nie możemy się naiwnie tłumaczyć pętlą „eee nie róbmy elektryków, bo nie mamy czystego prundu” oraz „eee nie zmieniajmy naszych rozwiązań energetycznych, po co nam coś lepszego”.
      Co do zysków i strat – stracić na pewno mają na czym szejkowie i koncerny paliwowe, które mają pieniądze i czas, by lać pałą po łbach samochody elektryczne.

Zostaw Komentarz do Potrzeba19 Anuluj pisanie odpowiedzi