Dlaczego Sapkowski pije? Czy Kim Dzong Un dostanie pokojową nagrodę Nobla? Co ma wspólnego wiedźmiński elektryczny, kobiecy samochód z brodą napędzany technologią Keshe z protestami przeciwko chemtrails?
Link do kanału Muster Mark
Podcast: Pobierz
27 Odpowiedzi
Filip
Ten wczorajszy wątek o eurowizji był naprawdę słaby.
Zacznijmy od początku co do politpoprawności i tego, że jest tam nadreprezentacja osób LGBT. To akurat można łatwo sprawdzić (szukając w biogramach czy wykonawcy są w związkach, kto ujawnił swoją orientację) i uwaga większość wykonawców była heteroseksualna. Dodatkowo muszę zapytać jak Potrzeba bądź Zenon chcieliby rozprawić się z tym OGROMNYM problemem, że ktoś jest LGBT i śmie występować. Zabronić udziału osobom o innej orientacji?
Czepianie się czyjejś nadwagi to również ostre buractwo – w swojej pracy też swoim współpracownikom mówicie używając niewybrednego słownictwa że mają problem? A może wspominacie im, że mogą sobie być kim chcą – najwyżej umrą w wieku 40 lat? Hmm, wiecie co… to chyba nie do końca wasza sprawa. Tak, macie prawo komentować a ja oceniać wasze komentarze. To mniej więcej tak jak prawo do dłubania w nosie w miejscu publicznym – macie prawo to robić ale raczej później nikt nie chce podać wam ręki po fakcie.
O chochołach dot. feminizmu to już nawet nie wspomnę, to jest tak głupie że szkoda strzępić klawiaturę.
Potrzeba19
Nie słuchałeś mnie uważnie. Kibicuję środowiskom LGBT, oraz zaznaczam że nie tędy droga. Jasno powiedziałem, że problemem jest to, że ktoś dostaje możliwość wystąpienia na festiwalu rzekomo muzycznym z zupełnie innych powodów niż muzyka. Nie wkładaj proszę w moje usta słów, których nie wypowiedziałem.
Nie czepialiśmy się również nadwagi, jedynie zjawiska, które wmawia ludziom, że nadwaga jest cool. Nie, nie jest. Idzie w parze z nadciśnieniem i chorobami układu wieńcowego. Wmawia się ludziom że puszyste jest piękne (mimo że potrafi być, oczywiście), ale nikt im nie mówi, jakie ryzyko się z tym wiąże. Rocznie niemal 200 tysięcy osób umiera w Polsce z powodu chorób krążenia. 180 tysięcy nie musiałoby umrzeć, gdyby prowadziło zdrowszy tryb życia. Nie rozumiem co jest niewłaściwego w krytykowaniu promocji postaw antyzdrowotnych.
Filip
>Kibicuję środowiskom LGBT, oraz zaznaczam że nie tędy droga.
To brzmi jak „nie jestem rasistą ALE”. Ale ok, niech będzie – na jakich podstawach sugerujesz, że artyści dostają możliwość występu tylko ze względu na orientację? Przykładowo eliminacje w PL wyglądały tak, że był to wybór nie tylko jurorów (rodowicz, moś, borysewicz, jakiś bliżej nieznany mi producent tabb i tancerz terrazzino) ale również widzów. Strzelam, że podobnie wyglądało to w innych krajach. Homolobby? Więcej info -> https://pl.wikipedia.org/wiki/Krajowe_Eliminacje_do_Konkursu_Piosenki_Eurowizji_2018
>Nie czepialiśmy się również nadwagi, jedynie zjawiska, które wmawia ludziom, że nadwaga jest cool.
Kto na eurowizji tak bardzo starał się wmówić, że nadwaga jest cool? Był jakiś komunikat, że pierwsze miejsce zajęła piosenkarka ze względu na wagę bo to jest cool? A może nie było to przedmiotem w ogóle konkursu i to czepianie się, że wygrała osoba z nadwagą. Już nie wspominając o tym, że postawą antyzdrowotną jest to że ktoś śmie brać udział w życiu publicznym (i jeszcze o zgrozo wygrywać konkursy)?
Potrzeba19
I raz jeszcze, ja o jednym, ty o czymś innym. Podjęta (przynajmniej przeze mnie, bo niczyim adwokatem nie jestem) krytyka wiąże się z wyższym priorytetem politpoprawności niż poziomu muzyki na festiwalu rzekomo muzycznym. Nie bez powodu przywołałem „neutralny” przykład Comy, która na swój pierwszy kontrakt zasłużyła czymś innym niż umiejętności muzyczne. Jestem związany z muzyką trochę bardziej niż bierny słuchacz i tak, przeszkadza mi łączenie muzyki z czym popadnie, nawet w imię najbardziej słusznych wartości.
Co do nadwagi zaś, piłem do komentarza Zenona, który w trakcie audycji rzeczone zjawisko nazwał. I w sumie tutaj skończę, bo ostatni akapit jedynie ocieka erystyką, a obaj mamy za bardzo łeb na karku by w to wchodzić.
Filip
Potrzeba, no ale bez jaj.
„krytyka wiąże się z wyższym priorytetem politpoprawności niż poziomu muzyki”
Masz na to jakiś dowód, że „poprawność polityczna” ma wyższy priorytet niż jakość muzyki? Bo o to wszystko się rozbija, przyjmujesz to za pewnik jednocześnie nie przedstawiając na to dowodu. Gdzie znajdę jakąkolwiek informację, że przy wyborze jurorzy i publiczność bardziej się kierują płcią, kolorem skóry, preferencją seksualną niż jakością muzyki? Jakie wskazują na to przesłanki inne niż twoje ucho.
Ja rozumiem, że piosenka/piosenki na eurowizji mogą się nie podobać ale to nie znaczy, że to jest polityczna poprawność. Może to oznaczać, że masz inny gust a ludzie słuchający wysyłający smsy/biorący w głosowaniu mają inny. Nic więcej.
Potrzeba19
Dowody? Ależ proszę uprzejmie. Serwis popnable.com buduje listy przebojów dla danego kraju na podstawie wyświetleń danego utworu w YouTube – zgodzimy się, że to obiektywna miara? No to lecimy z TOP5 z Eurowizji.
1. Izrael – https://il.popnable.com/ – brak reprezentanta na liście,
2. Cypr – https://cy.popnable.com/ – reprezentant na pierwszym miejscu – gratuluję,
3. Austria – https://at.popnable.com/ – brak reprezentanta na liście, ale zahaczył się na listę „last added artists” – rychło w czas,
4. Niemcy – https://de.popnable.com/ – brak reprezentanta na liście,
5. Włochy – https://it.popnable.com/ – brak reprezentanta na liście.
Tylko jedno z pięciu pierwszych miejsc ma potwierdzenie w faktycznych preferencjach muzycznych ludzi z danego kraju. Wystarczy jako dowód?
Filip
Po pierwsze to nie dowód tylko domysł – na dokładkę bardzo słaby. Wystarczy, że sprawdzę Polskę i co się okazuje? https://pl.popnable.com/ Otóż żaden z tej listy nie był naszym reprezentantem. Prawdopodobnie dlatego, że… żaden z tych wykonawców nie zgłosił się do eliminacji. 😀
Więc jeśli chcesz udowodnić swoją hipotezę będziesz musiał jeszcze wykazać, że artyści z dużą ilością wyświetleń na yt najpierw zgłosili się do eliminacji (co jak widać jest wątpliwe) a następnie przegrali je przez stronniczą publiczność i jurorów, którzy uparli się by promować polityczną poprawność.
Btw. reprezentantka Izraela zdobyła najwięcej głosów od telewidzów – co jest istotnym czynnikiem przy wyłanianiu zwyciężczyni / zwycięzcy.
Potrzeba19
Ej, moment, bo się pogubiłem 🙂 By ustrzec się zarzutu subiektywności, dostarczyłem konkret – ilość wyświetleń. Nigdzie wcześniej nie mówiłem, że w Eurowizji głosuje się politpoprawnie, tylko że Eurowizja jest bardziej festiwalem politpoprawności niż muzycznym. O tym mówię od samego początku. A skoro topowi artyści muzyczni w większości nie są nawet zainteresowani ogromnym festiwalem, rzekomo muzycznym, to może jednak ten festiwal nie jest szczególnie muzyczny?
Filip
W audycji powiedziałeś „mnie wkurza że ktoś dostaję taką szansę (zostać reprezentantem) tylko dlatego że jest kobietą z brodą a nie świetnym muzykiem” (około 1:14) – więc zasugerowałeś, że reprezentanci są wybierani ze względu na swoją orientację a nie muzykę. Dokładając do tego poprzedni komentarz, gdzie piszesz że osoby z TOP odtworzeń na YT nie są reprezentantami – musiałem jednak naprostować, że osoby popularne w PL się nie zgłosiły.
A dlaczego się nie zgłosili do Eurowizji najbardziej popularni? Bo ja wiem? Festiwal muzyczny może być słaby dlatego, ze jest słaby a nie dlatego że występują tam osoby LGBT. A może nie jest słaby i to Twoja ocena (wszak przyznałeś się, że nie oglądałeś) i sceptyków w ogóle nie przepadających za popem. Leniuchowi się podobało chyba, wnioskuję po tym co mówił na antenie. 🙂
Potrzeba19
No i tutaj wchodzimy w najzwyklejszą w świecie pętlę. Artysta nie dostaje szansy wypromowania się na międzynarodowym festiwalu, ponieważ festiwal ten okazuje się być zjedzonym przez inne wartości. Pop też potrafi być jakościowy, a moja ocena nie wynika z moich preferencji (co wielokrotnie nieuczciwie próbowałeś mi wmówić), a z tego że branżę muzyczną nieco znam od środka. Leniucha od ciebie odróżnia to, że Leniuch ani przez sekundę nie bronił Eurowizji jako festiwalu muzycznego, lecz mówił o nim jak o fajnym evencie, gdzie każdy może być sobą.
Dlaczego w zawodach strongmanów nie biorą udziału sportowcy, których znamy ze sztuk walki czy z podnoszenia ciężarów? No widocznie nie chodzi tu o sport 🙂
Naprawdę pięknie ci idzie odbijanie argumentów, szkoda tylko że nie odbijasz moich, tylko jakąś swoją wariację na ten temat. Może kiedyś na udeptanej ziemi radiowej będzie okazja do sporu, ale na ten moment nie pozostaje mi nic innego, jak wycofać się z bezowocnej dyskusji 🙂
Zenon
Tak jak napisał Potrzeba: To jest rzekomo konkurs piosenki. Jest organizowany także z moich pieniędzy. Praktycznie, Eurowizja stała się zawodami w virtue signaling (pokazywaniu moralnej wyższości). Jako że nie jest tym, za co płacę – mam prawo to piętnować. Swoją drogą, cały przemysł muzyczny głównego nurtu stał się ściekiem – albo jest w nim virtue signaling (żenujące piosenki o ucisku „mniejszości” na Zachodzie) albo promuje patologie w postaci współczesnego gangsta rapu czy lansowania wykolejeńców pokroju Bhad Bhabie.
Jak to jest, że lansowanie anorektycznych modelek dla lewicy jest złe, bo anoreksja jest szkodliwa dla zdrowia, a już lansowanie modelek xxxxxl jest fajne i super politpoprawne – mimo, że otyłość jest po prostu niezdrowa i zabójcza wręcz?
Jeszcze jedna ciekawostka: w głównym ścieku znajdzie się wiele „oryginalnych” modelek. Od naprawdę oryginalnych, jak murzynka z bielactwem, po okaleczone czy chore. Ale już nie działa to w drugą stronę – męskich modeli z chorobami i niedoskonałościami nie uświadczycie. Nawet na pudelku. Same „chłopy jak z żurnala” – wszyscy z jednej sztancy: tatuaże, siłownia, kasa, barberzy, styliści… Jakaś hipotetyczna modelka-muzłumanka transseksualistka bez głowy i z trzecią ręką byłaby obiektem niemiłosiernych peanów. Jak jakiś aktor przytyje albo się zaniedba, uuu to jest źle. Przykład? Bardzo proszę: Keanu Reeves. Komentarze mediów, że wygląda jak menel, że co to ma być, że taki był przystojny. Z drugiej strony mamy szpetną jak sprzęgło od żuka Lenę Dunham, która się nie myje, jest zarośnięta i wygaduje pełne nienawiści bzdury. Nad nią jest zachwyt – także ze strony naszych „rodzimych” mediów”. Chodzi mi o to, że nie ma w tej kwestii równowagi, ani trochę. Kobieta ma prawo być „niedoskonała” a mężczyzna nie. I mówię to, jako osoba która spędziła większość życia z osobami niepełnosprawnymi – w tym bez kończyn. Nikt ich za wzór piękna nie lansuje. Czemu tego nie robicie? Wiem czemu. Bo są facetami, białymi.
Kto próbuje wmówić na Eurowizji, że nadwaga jest cool? Cóż – Netta? Posłuchaj wywiadów. Ja sobie ten trud zadałem. Dziewczyna narzeka, jak to jej nie chcieli w zespołach weselnych, bo gruba i brzydka. Ale ona mówi, że nie, że jest fajna i ładna i że będzie o to walczyła.
Niewybredne słowa… Cóż – wyobraź sobie, jakby na scenę wyszedł jakiś niedomyty suchoklates i zaczął śpiewać „Ty głupia dziewczynko, nie jestem twoją zabawką”. Oburzenie byłoby niemiłosierne, że mizogynia, rasizm i faszyzm. Jak coś analogicznego robi gruba kobieta – jest zachwyt.
Czy mówię współpracownikom w niewybrednych słowach, że powinni o siebie zadbać, jeśli prowadzą niezdrowy tryb życia? Tak. Mało tego, jest taki wysokorozwinięty kraj, gdzie jest to normalne nawet w korpo. Nazywa się Japonia. Posłuchaj wypowiedzi grubych Europejek i Murzynek. Oni tam wprost zamawiają tym panią mniej jedzenia w knajpach. I mówią, że powinny schudnąć – bez ogródek. Sam nie mam idealnej sylwetki, ale nie twierdzę, że wszystko jest ok, że jest ona atrakcyjna i zdrowa. To by było głupie.
Co do nadreprezentacji LGBTQQIAP2 to powiem tak: jeżeli jest takich osób więcej, niż w populacji, to ma miejsce nadreprezentacja. Jako że lewica dba o parytety – powinniście to sprawdzić. Nie może ich być więcej niż 2%!
Swoją drogą cała ta lewicowa walka o równość jest zabawna. W Indiach za przejście na chrześcijaństwo można dostać 2 lata a o sytuacji w kobiet w krajach muzułmańskich nawet nie ma co pisać. Ale tym się nie przejmujecie, bo przecież to jest tragedia, jak facet w busie siądzie z szeroko rozstawionymi nogami. Co tam, że można w Arabii Saudyjskiej zabić kobietę wskutek samego pomówienia o zdradę, podczas gdy facet złapany na gorącym uczynku dostanie parę batów w najgorszym wypadku. Co tam, że w lwiej części krajów islamu jest kara śmierci za ateizm albo homoseksualizm. Bo w Polsce niepochlebnie mówią o gejach, to jest problem. Feministki wolą oprotestować zamknięcie jednego z największych portali zajmujących się sutenerstwem i handlem niewolnikami. Bo jak to tak można dziwkom utrudnić pracę – to patriarchat. Tak, dobrze widzicie, to TEN Marsz Kobiet. Aktualnie największy, feministyczny ruch – na pewno najgłośniejszy.
Największym problemem jest, że Zenon i Potrzeba niepochlebnie się o wychwalaniu otyłości wypowiedzieli. Tak. O zbrodniarze.
Filip
Poważną polemikę masz wyżej Zenonie, to co piszesz to kabaret ale mimo wszystko postanowiłem się odnieść. Mimo tego, że ślizgasz się po ogólnikach i przeskakujesz z tematu na temat nie mając żadnych argumentów dot. Eurowizji. Cóż, zabawny to cherrypicking ale głupawy. Wyjaśniam to poniżej:
– wyciągasz jako argument Bhad Bhabie (btw. nigdy nie słyszałem o niej) z USA, która nigdy nie uczestniczyła w Eurowizji. Wyciągasz to w dyskusji o Eurowizji. Już nawet odchodząc od tego, że jej przykład jest zwyczajnie bez sensu, to jeśli nazywasz ten „rap”(?) patologią – myślę, że masz podobne zdanie o polskim hip-hopie (tym dawniejszym i dzisiejszym). I co to ma udowadniać – że ktoś robi coś co ci się nie podoba?
– wyciągasz w debacie o Eurowizji spot feministek z USA, których przesłaniem jest to że masz prawo czuć się dobrze ze swoim ciałem. No poprostu SZOK xD na tak wielu poziomach, że brak mi słów.
– wyciągasz w debacie o Eurowizji sprawę męskich modeli, że nie ma takich plus-size. Jaki ma to związek z tematem? No chyba tylko taki by „przywalić lewactwu” – ale uwaga patrz, są tacy modele! https://www.independent.co.uk/life-style/fashion/male-models-plus-size-calvin-klein-advert-beauty-standards-body-positive-campaign-a8265241.html
– „Kto próbuje wmówić na Eurowizji, że nadwaga jest cool? Cóż – Netta? Posłuchaj wywiadów. Ja sobie ten trud zadałem. Dziewczyna narzeka, jak to jej nie chcieli w zespołach weselnych, bo gruba i brzydka. Ale ona mówi, że nie, że jest fajna i ładna i że będzie o to walczyła. ”
Zapewne w twojej wyśnionej utopii chciałbyś, żeby nie mogła tego powiedzieć? To nie jest promocja otyłości tylko dała wyraz, że ma prawo być sobą i czuje się dobrze w swoim ciele. Promocja otyłości by była gdyby powiedziała „hej dziewczyny i chłopaki, bądźcie grubi bo to lepsze niż bycie chudym”. Ona powiedziała, że czuje się fajna i ładna. Faktycznie zbrodnia.
Co do hiperboli jaką stosujesz, żeby wyśmiać reprezentantkę Izraela – gdyby mężczyźni byli traktowani jako obiekt seksualny i w dużej mierze zwracano uwagę na wygląd zamiast kompetencji (np. śpiewania :))))))) ) to zapewne taki apel nie byłby niczym złym. W kontekście jaki wykrzywiasz oczywiście brzmi to zabawnie, ale tylko dlatego że chcesz by tak to brzmiało. Mężczyzn też dotyka opresja patriarhatu, feministki też to dostrzegają. Co pewnie w głowie ci się nie mieści.
– „jeżeli jest takich osób więcej, niż w populacji, to ma miejsce nadreprezentacja. Jako że lewica dba o parytety – powinniście to sprawdzić. Nie może ich być więcej niż 2%! ”
Po pierwsze mój liberalizm światopoglądowy i gospodarczy jest w zdrowych ryzach centrum. 🙂 Po drugie z tego co piszesz to raczej ty masz ochotę wprowadzić ograniczenia dla osób LGBT (może i otyłych) więc raczej ciebie trzeba umieścić na lewo. Tak mniejwięcej gdzieś między Ruchem Narodowym a PiS.
„Swoją drogą cała ta lewicowa walka o równość jest zabawna. W Indiach za przejście na chrześcijaństwo można dostać 2 lata a o sytuacji w kobiet w krajach muzułmańskich nawet nie ma co pisać.”
Są ruchy walczące o prawa kobiet na bliskim wschodzie i innych miejscach na ziemii. Oczywiście według twojej logiki, skoro w Polsce można już zrezygnować z wiary katolickiej i nie wsadzą cię za to do więzienia to walka o równość jest zakończona.
Postaraj się następnym razem przynajmniej CHOĆ TROCHĘ na temat.
Zenon
Otóż mój drogi Netta jest cały czas omawiana przez pryzmat feminizmu, SJW, patriarchatu i body positivity. Dlatego też do tych zagadnień się odniosłem.
„wyciągasz w debacie o Eurowizji spot feministek z USA, których przesłaniem jest to że masz prawo czuć się dobrze ze swoim ciałem. ” – otóż nie. Z otyłym ciałem nie można czuć się dobrze. Jest ono zwyczajnie niezdrowe i szkodliwe, a chwalenie tego i normalizacja powoduje pogłębienie problemu, gorsze zdrowie populacji i większe wydatki na walkę z jej następstwami (cukrzyca i jej następstwa, nowotwory, miażdżyca, udary, zawały). Co będzie następne? Cancer positivity movement? Otyłość to CHOROBA a nie powód, żeby czuć się ładnie i fajnie. A Netta śpiewa pierdoły i choć warsztatowo moim uchem przygłuchego laika nie jest najgorzej, to jednak szału nie ma.
„Są ruchy walczące o prawa kobiet na bliskim wschodzie i innych miejscach na ziemii. Oczywiście według twojej logiki, skoro w Polsce można już zrezygnować z wiary katolickiej i nie wsadzą cię za to do więzienia to walka o równość jest zakończona.”
Problem w tym, że te ruchy w tamtych krajach są biedne, słabe i nieskuteczne. Te problemy tam się pogłębiają, a nie poprawiają (i nie wyskakuj mi tu z tym, że kobiety mogą prowadzić auto w UAE, żal.. Jakby to powiedział Justin Trudeau „IT’S 2018!”). Okcydentalne feministki zajmują się promowaniem otyłości i zwalczaniem siedzących szeroko facetów w metrze. Jakby tę energię (i fundusze) przekierowały na walkę z uciskiem kobiet i homoseksualistów w Oriencie – byłoby znacznie lepiej na tym świecie.
I pisze się LGBTQQIAP2 a nie LGBT, inaczej jesteś nieinkluzywnym bigotem. To nie żart, takie jest stanowisko Twoich idoli. Absolutne minimum to LGBT+
Co do patriarchatu: To patriarchalne społeczeństwa z klasyczną rodziną wysłały człowieka w kosmos, wymyśliły antybiotyki, szczepionki, elektryczność, demokrację, wolność słowa i nawet Twoją Unię Europejską. Społeczeństwa, gdzie inaczej podchodzi się do organizacji rodziny do dziś dzień defekują się w lesie, wycierając się liśćmi. To może nie jest samo w sobie złe, ale wiesz – prędzej czy później coś pieprznie w tą planetę i jakiś autochton z lasów deszczowych nic z tym nie zrobi. Patriarchalna cywilizacja co najmniej zbuduje schrony, nie mówiąc już o tym, że może zapobiec np. pierdyknięciu asteroidy.
Filip
A to Netta nie ma prawa być feministką? Bo już to, że nie ma prawa mówić że czuje się dobrze ze swoim ciałem przekazałeś. Sęk w tym, że Netty pewnie nie obchodzi że Zenon z Polski chce jej dyktować co ma prawo mówić o swoim ciele.
„Z otyłym ciałem nie można czuć się dobrze.” – kobieta która mówi że jest jej dobrze z jej ciałem kontra koleś który mówi że jest jej źle i robi o to aferę. xD Hmm kto może wiedzieć lepiej czy Nettcie jest dobrze z jej ciałem. Pomyślmy… może sama zainteresowana?
Pan jesteś konserwatywny zamordysta co chce jeszcze wmuszać ludziom co mają czuć.
„Problem w tym, że te ruchy w tamtych krajach są biedne, słabe i nieskuteczne.” w związku z tym ruchy feministyczne na całym świecie nie mają prawa nic robić – bo w Indiach jest gorzej. No i bo Zenon tak mówi.
” To patriarchalne społeczeństwa z klasyczną rodziną wysłały człowieka w kosmos, wymyśliły antybiotyki, szczepionki, elektryczność, demokrację, wolność słowa i nawet Twoją Unię Europejską. ”
Naszą Unię Europejską, jeśli jesteś obywatelem Polski należysz również do UE. 🙂 I nie społeczeństwa dokonywały odkryć naukowych a jednostki. To jakiś narzut z PRLu, że tak o tym myślisz?
Zenon
Netta ma prawo być feministką. To ludzka rzecz – błądzić. Ma prawo też świetnie czuć się z otyłością. Tak jak taki jeden młody alkoholik z mojego osiedla. Super mu się żyło zaczynając dzień od flaszki. Gdzieś do 28 roku życia, gdy z przepicia kopną w kalendarz. Alkoholizm i otyłość to choroby – obie śmiertelne i z jedną i drugą można się „dobrze czuć”. Ale to nie zmniejsza ich śmiertelności, o nie! To ją wydatnie zwiększa.
Nie jestem ani konserwatystą ani zamordystą. Wiem, wy neolewaki lubicie ludzi szufladkować. Nie chciej, żebym ja Cię do szufladki włożył.
„w związku z tym ruchy feministyczne na całym świecie nie mają prawa nic robić – bo w Indiach jest gorzej. No i bo Zenon tak mówi.”
Nie. Bo same mówią, że zależy im na tym, aby wszystkim kobietom wszędzie żyło się lepiej. A para idzie w gwizdek. Jeżeli chcą pomóc kobietom wszędzie – to trzeba zrobić to tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne! Przecież do diaska zasiłki i stypendia socjalne (przynajmniej z założenia) daje się biedocie a nie wyższej klasie średniej, prawda? A feministki okcydentalne całą kasę i wysiłki dają na pierdoły, podczas gdy w Oriencie wydaje się za mąż wbrew ich woli nieletnie dziewczynki. Usuwa się im wargi sromowe. Ayah Hirsi Ali (feministka właściwa) walczy z tym, a Twój ruch feministyczny ją zwalcza i prześladuje.
Proszę odnieść się, do faktu iż otyłość JEST chorobą (masz tam link) i do tego, że Marsz Kobiet wspiera sutenerstwo i niewolnictwo.
Odkryć naukowych jak najbardziej dokonują społeczeństwa, bo to one tworzą dogodne warunki jednostkom. Nie bez przyczyny mimo średnio niższego IQ Europejczycy (i pochodni) są bardziej płodni naukowo niż Chińczycy czy Japończycy (vide Nagrody Nobla, to taki najprostszy wskaźnik). To nie kwestia rasy, tylko kultury. Ta patriarchalna kultura Zachodu jest lepsza, po prostu. Jeszcze nigdy w historii ludzkości nikomu nie żyło się tak dobrze, jak w krajach kultury Łacińskiej, którymi tak z feministkami gardzicie.
Filip
„Netta ma prawo być feministką. To ludzka rzecz – błądzić. ”
Dokładnie tak samo jak ty masz prawo być konserwatystą, to ludzka rzecz błądzić. Na szczęście Netta nie musi się przejmować się twoją opinią – ma prawo mówić, że dobrze czuje się w swoim ciele. Ma prawo też mieć nadwagę. I nic ci do tego, bo komentowanie czyjegoś wyglądu to w ten sposób to buractwo.
„Nie jestem ani konserwatystą ani zamordystą. Wiem, wy neolewaki lubicie ludzi szufladkować. Nie chciej, żebym ja Cię do szufladki włożył.”
Nazwałeś mnie lewakiem post wcześniej xD. No i jesteś zamordystą – nie chcesz by publicznie osoby z nadwagą mogły mówić, że czują się dobrze w swoim ciele.
„same mówią, że zależy im na tym, aby wszystkim kobietom wszędzie żyło się lepiej” – no bo zależy im, ale to nie znaczy że Zenon ma prawo im zabraniać działalności w USA czy Europie. Jak widać działalność taka jest potrzebna bo dalej znajdują się ludzie twierdzący, że kobiety nie mają prawa czuć się dobrze w swoim ciele. Bo oni wiedzą lepiej.
„Odkryć naukowych jak najbardziej dokonują społeczeństwa, bo to one tworzą dogodne warunki jednostkom.” – Odkryć dokonują jednostki (w społeczeństwie a czasami poza, prowadząc badania na odludziu). Mierzenie która kultura jest lepsza przez ilość wynalazków to już szczyt prymitywnego spojrzenia na kultury. Ale jeśli dowartościowuje cię to, że jesteś Europejczykiem proszę bardzo.
Zenon
Proszę trzymać się jednej linii w odpowiedziach, bo wszystko się rozjedzie i nie będzie dało się tego czytać.
Cały czas walisz personalnie, co tam Zenon komu każe. Ja wiem, ludzie z Twoim mindsetem mają potrzebę bycia sterowanymi, dlatego wszędzie zakładacie, że nie ma czegoś takiego jak pokazywanie, że coś jest nie-halo. Są tylko zakazy i nakazy. Nie. Netta jest jest otyła, czyli chora i promuje tą otyłość. Promowałbyś palenie papierosów, alkoholizm, narkomanię? To też choroby.
Co do szufladek: Ty jesteś lewakiem i się z tym nie kryjesz, prawda? Chyba że się mylę, wtedy i stand corrected. Ja natomiast nie jestem konserwatystą, zdecydowanie. I newsflash: świat nie dzieli się tylko na prawicę i lewicę.
Prosiłem, żebyś się ustosunkował do kwestii wspierania przez Marsz Kobiet organizacji zajmującej się stręczycielstwem oraz niewolnictwem. Tak samo proszę o to, żebyś odniósł się do FAKTU Z WHO, ze otyłość to CHOROBA. Body Positivity Movment promuje CHOROBĘ a Ty uważasz, ze trzeba ją promować, nawet kosztem tego, że dalej na świecie kobietom kaleczy się genitalia i odbiera się im wolność.
jeszcze raz, dużymi literami, bo chyba do Ciebie nie dochodzi:
PROSZĘ USTOSUNKOWAĆ SIĘ DO FAKTU, ŻE OTYŁOŚĆ TO CHOROBA
i następne:
PROSZĘ USTOSUNKOWAĆ SIĘ DO WSPIERANIA SUTENERSTWA I NIEWOLNICTWA PRZEZ MARSZ KOBIET
Filip
Nie jestem lewakiem, napisałem coś o centrum. Czytasz moje komentarze czy tylko nadajesz?
Ah, więc nie zabraniasz czuć się komuś dobrze w własnym ciele! ULGA! Szkoda, że pisałeś inaczej wyżej no ale mniejsza z tym. Btw. ona nie promuje otyłości. Ona mówi, że czuje się dobrze we własnym ciele.
„I newsflash: świat nie dzieli się tylko na prawicę i lewicę.”
szok, dziwne tylko że nazywasz oponenta w dyskusji lewakiem dlatego że się z tobą nie zgadza xD
„Prosiłem, żebyś się ustosunkował do kwestii wspierania przez Marsz Kobiet organizacji zajmującej się stręczycielstwem oraz niewolnictwem.”
No właśnie – prosiłeś. A ja twoją prośbę odrzucam :). Zwłaszcza gdy dyskusja jest o Eurowizji a ty skaczesz po tematach na poziomie ogólników i uprawiasz sobie cherrypicking.
Coś jeszcze?
Zenon
Nie, to nie jest cherrypicking. Dziewczyna nosi sztandar Body Positivity Movement. Eurowizja jest upolityczyniona i jakoś się nikt z tym nie kryje (chyba tylko Ty zaklinasz pod tym względem rzeczywistość). Nikt jej piosenek nie opisuje li tylko i wyłącznie pod kątem „o jak ładnie śpiewa, ile oktaw! Niesamowite”. Nie – w pierwszej kolejności, porusza się feminizm i body positivity movement który ona reprezentuje sobą i tą piosenką. Śpiewa, że czuje się dobrze w celowo chorym ciele. Takim, które skróci jej życie. Ergo – jest w porządku mieć celowo chore ciało i życie sobie skrócić, bo się „dobrze w nim czuje” (a raczej „nie chce mi się ćwiczyć i mniej jeść, wolę zawał”). Dlaczego środowiska lewicowe (i centrowe) z taką zawziętością zwalczają anorektyczne modelki?
I mój drogi – Twoje centrum to lewactwo. Lewica dawno „centrum” przesunęła w lewo i to fakt politologiczny.
Jeszcze raz: Uważasz, że promowanie niezdrowego stylu życia za pomocą Eurowizji (i nie tylko) jest spoko. Mało tego – jest to na tyle ważne, że trzeba to robić kosztem pomagania realnie prześladowanym kobietom w Oriencie.
I co z tą promocją kurestwa, sutenerstwa i niewolnictwa przez marsz kobiet? Tak Cię zatkało, że nie wiesz co napisać? No wiem. Tego się nie da obronić. Dziwne, że jeszcze tego nie skasowały 🙂
Filip
„Eurowizja jest upolityczyniona”
masz jakiś dowód xD? btw. wybrali ją również telewidzowie największą liczbą głosów. oni też upolitycznieni.
„Dlaczego środowiska lewicowe (i centrowe) z taką zawziętością zwalczają anorektyczne modelki?”
No nienawidzą białych i chudych. A tak w ogóle jakie środowiska centrowe zwalczają anorektyczne modelki? Tak pytam tylko.
„I mój drogi – Twoje centrum to lewactwo. ”
A tyś zamordysta co innym chce mówi jak kto ma się czuć xD
„Jeszcze raz: Uważasz, że promowanie niezdrowego stylu życia za pomocą Eurowizji (i nie tylko) jest spoko. Mało tego – jest to na tyle ważne, że trzeba to robić kosztem pomagania realnie prześladowanym kobietom w Oriencie.”
To już taki debilizm że autentycznie śmiechłem w rzeczywistości. W jaki sposób niby eurowizja promuje niezdrowy styl życia, bo pozwala występować ludziom z nadwagą? xD No i wiadomo, eurowizja przyczynia się do przemocy wobec kobiet bo organizują koncert.
Zenon
Filip – nie mam już sumienia wdeptywać Cię w ziemię. W Sowieckim Sajuzie tez ludzie głosowali. Ale to tak przy okazji.
Do promowania sutenerstwa, kurestwa i niewolnictwa nie chcesz się ustosunkować. Ale już do naukowców się ustosunkowałeś. To jest cherrypicking.
Promowanie chorób jest dla Ciebie ważniejsze niż krzywda kobiet na Bliskim Wschodzie. Jasno nam to dałeś do zrozumienia. Zaklinasz rzeczywistość, udajesz, że nie ma tego, co wszyscy widzą (i po prawej i po lewej stronie, jak również niezrzeszeni). Co chwilę atakujesz mnie ad hominem i korzystasz z jakichś słabych sofizmatów.
No trudno… Chciałem konstruktywnie z Tobą pogadać, ale widocznie się nie da. Skompromitowałeś się w tej dyskusji swoją arogancją, brakiem pokory i zaprzeczaniem faktom (to jak olałeś kwestię Womens March jest po prostu perfidne). W Nocnym Radio czeka Cię tylko zaoranie i wyśmianie. Nie dlatego, że masz inne poglądy. Błażej też ma inne niż większość tutaj. Ale on potrafi dyskutować. A Ty nie. Ani trochę. Naprawdę – idź lepiej z napić się dyniowego Latte w Starbuniu z kolegami w rurkach.
Nocne Radio is not your toy, you stupid boy. 🙂
Przegrałeś. Pach!
PS. więcej pokory i woli dyskusji. Ucz się od Błażeja, serio.
Filip
„Filip – nie mam już sumienia wdeptywać Cię w ziemię. W Sowieckim Sajuzie tez ludzie głosowali. Ale to tak przy okazji. ”
Zenon – a więc twierdzisz że głosowanie było ustawione? Ktoś tu się nasłuchał Kloda. 😀 Dalej nie odpowiedziałeś – uważasz ze Eurowizja powinna nie dopuszczać wokalistów powyżej ustalonej przez ciebie wagi? No powiedz co konkurs piosenki ma zrobić żeby cię zadowolić? Zabronić osobom otyłym i LGBT występować? CZEMU NIE ODPOWIADASZ LEWAGU ONE ONE !!!!
Powiem ci dlaczego nie odniosłem się do Womens March – bo nie ma to żadnego związku z tematem a twoje pojęcie na temat feminizmu jest zerowe. Wybierasz jedną organizację kobiecą wobec której masz zarzuty i przerzucasz to na cały ruch feministyczny a nawet konkurs piosenki. To jest więcej niż głupie.
„Naprawdę – idź lepiej z napić się dyniowego Latte w Starbuniu z kolegami w rurkach. ”
Spoko, mnie stać biedaku – to już jest twój poziom? Czy jeszcze niżej chcesz zejść. Chcesz merytorycznej dyskusji to zachowuj się jak Potrzeba. Chcesz robić bydło to próbuj mnie obrazić, niestety nawet w tym jesteś nieudolny.
x-ray
http://img.wiocha.pl/images/d/1/d18e9c8256b26b3a93df99f7dc608e5e.jpg
aspreol
Ile właściwie znamy artystów ustriackich? Znaczy nie malarzy. 😀 Może Wurst był/była/było na tamtą chwilę najlepszym dostępnym wyborem.
Potrzeba19
Haydn, Schubert 😉 A z takich bardziej współczesnych to Parov Stelar chociażby, międzynarodowa sława electroswingu.
Feder
Papież nie kupił sobie tego Lamborgini tylko dostał. Wystawił na licytacje, a te pieniądze pójdą dla chrześcijan, którzy ucierpieli przez państwo islamskie.
To tylko jedno sprostowanie z wielu, które trzeba by pisac pod każdą audycja w której występuje Potrzeba. Zupełnie jak w NIE urbana …
Pio
To naśmiewanie się z wysokości mikro wpłat to przegina. Po to są mikro wpłaty aby wpłacić np. 1pln z konta sms. Grosz do grosza i będzie kokosza:). Pozdrawiam