A Nóż Widelec – GMO

A Nóż Widelec – GMO

wpis w: A Nóż Widelec, audycje | 4

Linki do audycji:

http://www.icppc.pl/antygmo/

http://www.polskawolnaodgmo.org

http://ekolandzach.pl/

http://ekolandzach.pl/

4 Odpowiedzi

  1. Dla jasności – w dyskusję „za czy przeciw GMO” nawet nie wchodzę. Sama narracja przeciwników GMO jednak startuje z jakiegoś niezrozumiałego pułapu. Jeżeli ktoś chce mieć dostęp do taniej żywności, która powstała w procesie bioinżynierii, to na jakiej podstawie inni obywatele mają mu to uniemożliwiać? Jedząc czy uprawiając oznaczone GMO nie naruszamy niczyjej wolności (i proszę darujmy sobie slogany o dziko rozrastających się GMO, z tym się łatwo rozprawić), ale dążąc do Polski jako „strefy wolnej od GMO” naruszamy wolność zwolenników, równie dobrze możemy zakazać samochodów, rowerów czy brzoskwiń.
    I raz jeszcze powtórzę – nie piję tutaj do szkodliwości lub nieszkodliwości GMO, pytam o ingerencję w wolność. Pytam po prostu, dlaczego ktoś chce mi uniemożliwić zjedzenie bezpestkowego arbuza i na jakiej podstawie rości sobie do tego prawo.

  2. na takiej podstawie jak ty wysuwasz roszczenia o platnosci karta kosztem wyzszych cen dla kazdego, nawet tych, ktorzy z kart nie chca korzystac.

    • em, ale to tez jest sprawa wolnosci sklepu, konsument ma wolnosc nie kupowac w takim sklepie i jezeli takich osob bylo by duzo to by powstaly specjalne sklepy tylko dla nich. jezeli tego nie ma to znaczy ze rynek zweryfikował 😉

Zostaw Komentarz